2013-03-12 Kolorowej burzy dalszy ciąg :)
Witajcie
Pogoda za oknem nie nastraja optymistycznie - za to prace w domu jak najbardziej tak :) Pan Andrzej z pomocnikiem pracuje całymi dniami i już w tym tygodniu dom nabierze kolorów Coś tam już chyba wymyśliłam, farby chyba wybrałam, dziś jeszcze zwizytuję Casto i Leroja i podejmę decyzje ostateczne. Wszędzie na biało!! Hahahaha
Zamówiona dla Hani tapetka wczoraj kurierem przyjechała, dziś powinna przyjechac Oli tapetka. Tak to wygląda na żywo, choć kolor w rzeczywistości jest ładniejszy, żywy bardziej cieplutki i jasny. Będzie wyglądała świetnie.
Pokoje są już poszpachlowane i wczoraj pan Andrzej smarował wszystkie styki regips-ściana silikonem -chyba- w każdym razie czymś tam smarował żeby nie pękało i to już ostatnie przygotowanie do malowania sufitów. Dziś cały dom ma być zagruntowany.
oto gabinet na dole -
a tu Hani pokój przygotowany do malowania:
Kolejny element przyjechał - kibelek i bidet - dzisiaj powinny już znaleźć się na swoich miejscach, zaraz obok pisuaru wybrałam tradycyjne kształty, jakoś nie za bardzo podobają mi się kwadratowe kibelki więc będą takie:
W zeszłym tygodniu kochany pan Andrzej zrobił to co powinno być zrobione już dawno i przez to, że nie było, wychodziła nam wilgoć w salonie - czyli zaizolował balkon w odpowiedni sposób. Styropian został wycięty nad posadzką i na styku posadzki ze scianą zostało ułożone stalowe opierzenie. Do tego została położona specjalna membrana i wszystko zasmarowane gumą ale nie wiem w jakiej kolejności więc nie pytajcie - mam nadzieję, że to koniec naszych problemów:
Wczoraj byli także hudraulicy. Wstawili zbiornik na wodę na swoje miejsce. Niestety popsuła się pogoda i w tym tygoniu woda nie zostanie wprowadzona do budynku. Ten niebieski leżący zbiornik to hydrofor. Studnia jest wywiercona dwa metry od ściany budynku więc hydrofor moze wisieć w kotłowni.
To chyba tyle. Dorzucę tapetkę Oli jak tylko przywiezie ją kurier :)
edit: zgodnie z obietnicą (w rzeczywistości jest jaśniejsza ciut)
pozdrówki