Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

oj dawno mnie tu nie było ;-)

Blog:  azalia3
Data dodania: 2014-05-09
wyślij wiadomość

Witajcie

Gdy zakładałam tego bloga sama dziwiłam się dlaczego budujący/mieszkający tak rzadko wrzucaja nowe wpisy, teraz gdy sama mieszkam już wiem :) radość z zamieszkania jest tak ogromna a roboty wokół domu i w nim tyle, ze nie wystarcza już sił zeby się tym wszystkim dzielić ;-) A odkąd przyszła wiosna, prace wykończeniowe wewnątrz domu zarzuciłam na rzecz prac ogrodowo-okołodomowo-działkowych ;-)

Jeszcze na jesieni założyliśmy sad, rodzinkę licznie przybyłą na parapetówkę poprosiliśmy o drzewka w prezencie, więc było co sadzić. Tak sie to prezentuje zza płotu - w tle "nasze" żurawie - nazwane przez nas Szczepcio i Tońcio - no cóz, idziemy z duchem dżender ;-)

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

róznież na jesieni zrobiliśmy elewację

blog budowlany - mojabudowa.pl

w poprzednim wpisie dopiero robiliśmy podjazd z jombów a tu już rośnie w dziurkach trawka :)

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

w miejscu tarasu oczywiscie tymczasowy składzić "to potrzebne ale nie chce mi się tego chować bo jutro też będę potrzebować" ;-) Drewno na taras juz kupione, mam nadzieję że do jesieni uda się go nam wybudować :)

Co do balkonu chwilowo planów nie ma - po zrobieniu tarasu zadecudujemy jak go zrobić żeby ładnie współgrało.

Teraz najwięcej czasu zajmuje mi teraz ogród przydomowy krzaczkowo/kwiatowo/owocowy. Cały bok działki wydzielony jest sadzonkami bukszpanu i przeciety ścieżką prowadzącą do owoców posadzonych wzdłuż płotu. Tu w wolnych chwilach "latam na widłach". Niestety wszechobecny perz panoszy się nieznośne i walczę z nim widłami właśnie. Tak ogród prezentował się miesiac temu podczas gdy robiliśmy największe nasadzenia:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Tymczasem walczymy z drewutnią, co by drewienko nie leżało już samopas przykryte paletami i siejemy trawę partiami naokoło domu :)

Trzymam kciuki za wszyskich, którzy zaczęli budowę wiosną tego roku i życze im dużo dużo siły i cierpliwości a tym, którzy domki urządzają - portfeli bez dna ;-)

pozdrówki!!

 

2013-09-24 Dalsze prace podjazdowo-garażowe

Blog:  azalia3
Data dodania: 2013-09-24
wyślij wiadomość

Wykorzystujemy każde ciepłe i bezdeszczowe popołudnie na porządkowanie terenu wokół domu. Oczywiscie pierwszy na liście jest podjazd. Tydzień temu wypożyczyliśmy zagęszczarkę/ubijarkę czy jak sie tam to ustrojstwo nazywa i utwardziliśmy nasz podjazd. Ułożyliśmy go w lekki łup, bo jakoś nie przepadam za liniami prostymi. Prezentuje się tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

w tygodniu przyjechały "jomby" czyli betonowa kratka:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Wczoraj rozpoczęło się układanie, mam nadzieję ze już niedługo będę mogła zaparkować w garażu

Mam bytanie do Was Kochani smiley Czy ktoś z Was robił w garażu posadzkę epoksydową? Szukam pomysłu na posadzkę w garażu inną niż kafelki... czy moze wystarczy tylko zagruntowac i pomalować? Chciałabym przed zimą zabezpieczyć beton w garażu tak żebyśmy spokojnie mogli z niego korzystać.

Jesli chodzi o "zewnętrze" domu jak widzicie jest położony styropian+siatka+klej. Niestety nie zostało to zagruntowane a wydaje mi się że jednak powinno. Zaopatrzyłam się już w drabinę i 6m kij aluminiowy oraz wałki i pędzle. Muszę więc kupic jeszcze grunt i mam na weekend robótkę wink

Te górki z piachem, któe widzicie przed domem to piach z wykopu pod szambo. Nie zostało ono jeszcze zasypane, ale mam nadzieję, ze niedługo to nastąpi. Za domem jest trzy razy większa góra humusu. Za jednym przyjazdem katepilara zostanie to wszystko rozsypane naokoło domu i wtedy będą mogła zrobić jakieś nasadzenia jeszcze na jesieni smiley

A oto wynik wczorajszego którkiego spacerku z psem:

blog budowlany - mojabudowa.pl

miłego tygodnia i samych słonecznych dni!

2013-09-13 Prace naziemne :)

Blog:  azalia3
Data dodania: 2013-09-13
wyślij wiadomość

Tak jak wspomniałam w poprzednim wpisie, wieszanie luster, karniszy i innych półeczek czy haczyków przełożyliśmy na późną jesień/zimę. Teraz najważniejsze jest zabezpieczenie studni, zrobienie podjazdu do garażu, wyznaczenie ścieżki do furtki i wyrównanie terenu naokoło domu (w tym zasypanie szamba bo nadal straszy dziura w ziemi i rozsypanie humusu). Być moze uda się w październiku zrobić pierwszy klombik przed domem, przy płocie a pomiędzy ścieżką do furtki a podjazdem do garażu. Mamy już na niego pomysł (ja i moja kochana teściowa która jest motorem wszelkich robód ogrodowo-działkowych)

Co do studni to sprawa została zakńczona. Tak wygląda to co wystaje z ziemi:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Prace nad podjazdem zostały rozpoczęte. Zamówiliśmy 10T gruzu i już go rozsypaliśmy przed garażem tworząc łuk, na którym zostaną osadzone betonowe płyty ażurowe:

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

nie jestem fanką polbruku, chciałabym jak najmniej betonu wokół domu dlatego wybrałam płyty ażurowe, a w dziurkach spokojnie będzie sobie rosła trawka, więc będzie zielono na podjeździe:)

Pracujemy tez nad zewnętrznym oświetleniem. Są już świetliki w podbitce nad garazem i nad oknem kuchennym. Jest też reflektor z czujnikiem ruchu, który będzie się zapalał podczas gdy autko wjedzie na podjazd:

blog budowlany - mojabudowa.pl

A co do umeblowania domu, nabyłam w "czarodziejskim sklepie" czyli komisie z używanymi meblami taki oto mebelek do wiatrołapu:

blog budowlany - mojabudowa.pl

brakuje tylko obok stojaka na parasole z białej wikliny wink ech szkoda że nie mam maszynki do pieniędzy wink

miłego ciepłego i bezdeszczowego weekendu Kochani! Ktoś wybiera się na grzyby?? smiley

 

2013-09-11 Koniec budowy :))

Blog:  azalia3
Data dodania: 2013-09-11
wyślij wiadomość

Witajcie :)))

z ogromną radoscia informuję Was że budowa została zakończona yes

Odebrałam z geodezji mapki z wyrysowanym domem, zgłosiłam dom do ksiag wieczystych i w przyszłym tygodniu zamykamy sprawy kredytowo-bankowe smiley. Nazwa ulicy i numer już jest, meldunki także smiley Ciesze się ogromnie, że to wszystko już za mną i nie zamieniłabym się z nikim spowrotem na "dziurę w ziemi". Po całej tej budowlanej kołomyji jestem pełna podziwu dla mojej skromnej osoby, że podołałam a  Wam kochani budujący dziękuję za wszystkie słowa otuchy i życze dużo cierpliwości i samych trafnych wyborów!

Ok, koniec tej górnolotnej paplaniny wink wracamy na ziemię bo przecież nie wszystko jeszcze skończone mimo że dom już odebranywink

Z zaległych zdjęć - oto jak wygląda sosnowa witrynka, którą razem z teściem szlifowaliśmy w pocie czoła i malowaliśmy róznymi białymi maziami:

blog budowlany - mojabudowa.pl

stoi sobie teraz w rogu w części jadalnej i baaardzo konweniuje z jasnymi meblami kuchennymi smiley

Przybył też nam mebelek do łazienki. Oto prezent imieninowy od teściów dla nas:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Na stoliku stoi już małe radyjko i nareszcie mam gdzie postawić rano kawę smiley a dzieciaczki mogą przycupnąć żeby sciagnąć skarpetki.

Tak na prawdę w domu robimy mało bo pogoda sprzyja pracom naziemnym a jeszcze sporo przed zimą zostało do zrobienia. Przede wszystkom studnia - zabezpieczenie rury wystającej z ziemi. Nabyłam drogą kupna betonowe kręgi i zwężkę i tak oto prezentowało sie to przed montarzem w ziemi:

blog budowlany - mojabudowa.pl

wszystko to zostało wkopane, osadzone naokoło rury, wysmarowane dysperbitem i zasypane. Teść wylał dno i zrobił klapę więc sprawę uważam za załatwoną.

Rozpoczęliśmy pracę nad podjazdem do garażu. Zamówiliśmy 10T gruzu i został on już rozsypany przed garażem. Na sobotę mamy zamówioną zagęszczarkę. Jak tylko zrobie zdjęcie to oczywiście tu wstawię.

Filtry które założyliśmy w maju pracują dobrze. No prawie. Niestety woda "pośmierduje",  właściwie zaczęła sztynksić jakieś 2 tygodnie temu bo po założeniu filtra węglowego przestała ale ten smrodek jest jakby inny. Poza tym wszystkie inne parametry są w normie, manganu nie ma i sanepid wydał pozytywną opinię. Smrodek może wynikać z reakcji chemicznej anody która jest w zasobniku z gorącą wodą z zwiazkami siarki w wodzie i trzebyby wymienić tą anadę na tytanową, koszt niestety dość duży sad Inni mówią ze trzeba poczekać aż źródło się oczyści. Poczekamy - zobaczymy

Na koniec kilka słów o zwierzaczkach. Pisałam Wam że mamy pieska. Ten maluszek który jeszcze w czerwcu wyglądał tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

dziś wygląda tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Aga (szoguny) to specjalnie dla Ciebie heart

takie słodkie miny robi Haus:

blog budowlany - mojabudowa.pl

gdy robi taaaaaka bałagan!

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Mamy też kotka, który narobił niestety narazie więcej szkody choć jest milusi ogromnie i codziennie rano o 5.40 budzi mnie pacając łapką albo mordką po policzku "bom głodny" wink

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

i tu prosba do Was kochani. W naszej garderobie mamy przejście do "stryszku". NIe było tam drzwi no i niestety niczym nie przykryliśmy betonowej posadzki i nasz kochany kiciuś (mąż mówi o nim inaczej ale nie moge tego tu napisać) przez kilka dni chodził tam załatwiać swoje potrzeby mimo iż pięknie załatwiał je do tamtego momentu w kuwecie. Myślę, że skusił go lity naturalny beton. Wiecie o czym mówię. Część zapachu jakby zwietrzała ale cały czas z garderoby nam "zalatuje". Macie jakiś sposób na pozbycie się kociego zapachu z betonu? Wody z octem wylałam już kilka butelek....

to tyle kochani

miłego jesiennego budowania :)

2013-06-23 Chaos trwa nadal ...;-)

Blog:  azalia3
Data dodania: 2013-07-23
wyślij wiadomość

Witam Was serdecznie :)

Nie wiem czy "czas kartonów" kiedyś minie - ja nadal nie mogę się ogarnąć - kartonów ubywa  w żółwim tempie crying.

Minął miesiac a u nas tak na prawdę niewiele się zmieniło. Teraz jeszcze wakacje - troszeczke więcej czasu trzeba poświęcić dzieciom więc niewiele wystarcza go na ogarnianie chaosu wink

Pomału ogarnęliśmy garderoby. Obie dziewczynki mają już swoje  drążki na wieszaki:

garderoba Hani:

blog budowlany - mojabudowa.pl

garderoba Oli - tu drążek za jakiś czas będzie można podnieść wyżej:

blog budowlany - mojabudowa.pl

udało mi się więc rozpakować prawie wszystkie ubrania. Drążek w naszej garderobie okazał się za krótki na nas dwoje wink więc przedłuzymy go na całą ścianę - na prawdę wygoda korzystania jest niesamowita. Bardzo sie cieszę ze udało nam się wygospodarować miejsce na garderoby przy każdym pokoju.

Oczywiście ja najbardziej lubię zajmować się nie tym co trzeba więc zamiast rozpakowywać kolejne kartony razem z teściem zaczęliśmy zdzierać lakier z witryny sosnowej. Pobejcowana na biało będzie ładnie komponować się z meblami kuchennymi - postawię ją w rogu w kuchni/jadalni będzie służyła za kredens wink Kupiłam lazurę zamiast lakierobejcy i nie jestem zadowolona. Pomalowałam kawałek - widać ślady pędzla więc dziś kupię lakierobejcę i zobaczymy czy będzie ładniej.

tu w trakcie renowacji wink

blog budowlany - mojabudowa.pl

oczywiscie zamieszczę fotkę jak będzie już gotowa smiley

Bardzo się cieszę, że teść posadził późną wiosna maliny i truskawki. Co prawda truskawki już zjedliśmy ale maliny właśnie owocują co bardzo cieszy dzieci. Na jesieni przesadzimy je do sadu, chwilowo mamy je pod płotem przy samym domu smiley Posadziłam też groszek zielony i kilka krzaczków ogórków. Niestety przy domu sam piasek więc nie wiem czy będą jakieś ogórki z tego wink

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

W garażu od miesiaca leżą drzwi wewnętrzne, mam nadzieję że już w przyszłym tygodniu przyjedzie pan Andrzej i je zamontuje. Wtedy ja będę mogła je polakierować, pobejcować i nareszcie każdy będzie miał trochę intymności - denerwuje juz wszystkich prześcieradło które robi za drzwi w toalecie wink

Kupiliśmy też filtry do wody:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 zajmują mnóstwo miejsca i woda jest trochę za miękka ale nie było wyjścia - musieliśmy pozbyć się manganu i żelaza. Teraz jeszcze kontrolne badanie wody smiley

 

Aaa no i złożyliśmy deklaracje śmieciową, jest szansa że pod koniec przyszłego tygodnia podstawia nam kontener smiley

Niestety chwilowo jestem uziemiona - na urlopie skręciłam nogę w kostce crying nie jeżdżę samochodem więc mnóstwo spraw musiałam odłożyć na później no i dlatego też rozpakowywanie trochę wolniej mi idzie, ale nie ma co się spieszyć, kartony nie zając wink

pozdrówki smiley

azalia3
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 140478
Komentarzy: 1232
Obserwują: 98
On-line: 9
Wpisów: 159 Galeria zdjęć: 514
Projekt AZALIA 3
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice Kobylanki
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 maj
2013 wrzesień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67458
Liczba wpisów: 222895
Liczba komentarzy: 903278
Liczba zdjęć: 681668
Liczba osób online: 795
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria