2012-11-14 Podłogówka gotowa :)) Czas na posadzki
I tak oto dobrnęliśmy do końca instalacji ogrzewania. Podłogówka ułożona, powietrze wpuszczone, szczelność sprawdzona i mniej więcej w tej chwili góra domu jest zalewana posadzką :) Zamówiłam wczoraj dwie wywrotki piasku i sprawną ekipę i dziś powinnam mieć gotowe posadzki na górze, jutro na dole.
Kilka fotek instalacji:
Manometr od podłogówki w kotłowni (tu podobno widać czy szczelna i czy wszystko gra):
ułożona w kuchni:
hol na górze:
a tak wygląda skrzynka od podłogówki na górze w pralni (druga jest na dole w spiżarni)
zamówiłam też styropian na ocieplenie
wzięłam ten lepszy, Yetico Lepszy ;) 0,033
trudno, najwyżej na farby nie wystarczy i będziemy mieszkać w białych murach ;-)
siatkę mam, do tego klej Solbet, 1000 kołków do porotermu i jakieś 30 narożników z siatką (cokolwiek to jest ;)). W najbliższy poniedziałek zaczynamy ocieplać. Trzymajcie kciuki za ładną pogodę :)